,,Nie mów o szczęściu, bo szczęście wywołuje smutek”

Akcja filmu umiejscowiona jest na przełomie tysiąclecia w Mediolanie, ukazuje historię burżuazyjnej rodziny na przestrzeni lat. Emma jest zamężną kobietą w średnim wieku z pochodzenia Rosjanką, która nauczyła się włoskiego sposobu życia. Jej mężem jest wpływowy Tancredi, głowa wielowiekowej, włoskiej rodziny. Film przedstawia portret rodziny Recchich, którzy wzbogacili się na prowadzeniu wieloletniej firmy włókienniczej. Korzenie rodziny sięgają drugiej wojny światowej, podczas której jak się okazuje w trakcie filmu, założyciel fabryki (ojciec Tancrediego i teść Emmy) paktował z niemieckim reżimem. Choć rodzina idealizuje dziadka – założyciela firmy jako najbardziej wpływowego i rozdającego karty w tym przedsiębiorstwie, ta kwestia zostaje przemilczana – obraz dziadka ma pozostać nieskazitelny, tak jak nieskazitelny ma być obraz rodziny. Ci którzy dokonują rysy na tym ideale, są albo karceni albo wykluczani.

Film rozpoczyna się od rodzinnej imprezy – urodzin dziadka (założyciela przedsiębiorstwa). Odbiorca filmu przeniesiony zostaje do świata pełnego luksusu i monumentalnego piękna. Pomieszczenia posiadłości przypominają o wieloletniej świetności rodu. Podczas przyjęcia rodzinnego wyczuwalne jest napięcie w rodzinie i sztuczność, która może krępować członków rodziny. Można odnieść wrażenie, że cała rodzina w lęku przemyka obok dziadka, który może bez trudu wypowiadać pogardliwe kwestie na temat nieobecnych i obecnych. Ważnym momentem tej kolacji jest pogardliwe odniesienie się dziadka do jego wnuczki, wręczającej mu prezent urodzinowy – w jednym momencie idealizuje ją, zaraz potem upokarza swoją wściekłością, aby następnie opakować ją cukierkową i sztuczną uprzejmością. Na tym przyjęciu można dostrzec jak dziadek upokarza jednych, żeby innych wywyższyć i wszystko to robi w białych rękawiczkach, pozornie nie zdradzając się ze swoją pogardą. W ten sposób utrzymuje ród przy życiu i wikła kolejnych w sidła swojej władzy. Podczas tej kolacji zostają upokorzeni zarówno Betty (wnuczka) jak i jej ojciec Tancredi, który nie otrzymuje wyłączności w prowadzeniu firmy i zostaje władzą zrównany ze swoim synem. Dziadek, który oddaje władzę w przedsiębiorstwie dzieli je na dwóch mężczyzn, uznając, że jeden z nich (czyli jego syn) nie jest w stanie go zastąpić – dokonuje kastaracji obu mężczyzn, a szczególnie swojego syna, udowadniając mu, że sam nie jest wystarczalny, aby przejąć jego funkcję i aby sprostać jego męskości. Wielokrotnie przez dziadka podkreślana jest niesamodzielność rodziny, natomiast zostaje podkreślana samodzielność i potencja dziadka, który uważa się za ducha scalającego rodzinę. Można usłyszeć w jego słowach niewypowiedzialne stwierdzenie: ,,rodzina to ja”. Okazuje się, że nie ma tu miejsca na indywidualność, sprawczość, czy niezależność. To świat ludzi uwikłanych w krytycznego i odrzucającego dziadka, który nie zauważa odrębności członków swojej rodziny. Co gorsza, członkowie rodziny zdają się swojej odrębności także nie widzieć, prawdopodobnie przeżywając życie w rodzinie jako możliwość zaistnienia, bycia czymś większym niż jedna osoba. To napięcie, które odbiorca może odczuć, oglądając film, może wiązać się z lękiem rodziny związanej z tym, że samemu nie istnieje się, można istnieć, mieć prawo do życia jedynie przy wpływowym dziadku. W tym napięciu można odczuć także konflikt zebranych na kolacji – z jednej strony obawiają się być wykluczonym przez dziadka, z drugiej natomiast mogą przeżywać lęk, że nie sprostają jego wymaganiom. To być może właśnie wywołuje duszną i klaustrofobiczną atmosferę zebrania rodzinnego, w którym nikt nie może pozwolić sobie na autentyczność poza dziadkiem.

W tym kontekście dostrzegamy główną postać filmu – Emmę, która wydaje się skryta i pogubiona. Jej życie wewnętrzne podczas filmu dostrzegalne jest dopiero w momencie, gdy w pralni odbiera płaszcz syna, w którego kieszeni znajdowała się płyta, a w niej list jej córki Betty skierowany do jej brata Eduarda. W tym liście córka Emmy wyznaje, że porzuciła swojego narzeczonego dla kobiety, co oznaczało, że odnalazła swoje życie poza ciasnymi granicami rodziny. Jednak swoje szczęście trzymała w ukryciu, tak aby nikt go nie mógł jej odebrać, jak dziadek odebrał jej godność podczas przyjmowania od niej prezentu.

Matka obserwuje toczące się potajemnie życie córki i wtedy podczas filmu odbiorca może zauważyć skrawki jej pamięci – w krótkich ujęciach podczas filmu ukazane są obrazy, słowa z przeszłości Emmy, tak jakby dawna jej tożsamość nie dała się stłamsić przez obecną tożsamość rodziny męża stworzoną na pokaz, aby nie zostać wykluczonym przez powszechnie podziwianego dziadka.

Podczas kolacji, zupełnie przez przypadek Emma poznaje przyjaciela Eduarda – Antonia, który jest kucharzem. Po pewnym czasie, gdy Emma doświadcza coraz więcej samotności i pustki, a jej życie przypomina życie więźnia zamkniętego w luksusowej celi, dochodzi do rozwijającej się miłości między Emmą a Antoniem. Trudno nazwać to uczucie romansem, pnieważ to, co dzieje się między nimi, nie wiąże się jedynie z seksualnością i realizowaniem popędu – przy Antoniu Emma dociera do swojej dawnej, stłmaszonej tożsamości. To uczucie bycia bliżej siebie okazuje się dla Emmy zbawieniem – budzi się do życia, choć zupełnie odmienna od oczekiwań rodziny Reccich, w której utknęła. Można dostrzec jej tęsknotę za Rosją, za sobą dawną. Podczas spotkań z Antoniem zdradza jemu jej prawdziwe, rosyjskie imię – Kitisch, a także ścina włosy, podobnie jak jej córka, która już wcześniej postanowiła żyć tak jak sama pragnie, pozostając w związku z kobietą i zrywając związek heteroseksualny. Potrawy przygotowywane przez Antonia pozwalają Emmie na odtworzenie smaków i wrażeń z dzieciństwa. Przypomina sobie, kim była dawniej i jak mogła być szczęśliwa. Antonio daje jej przestrzeń, na to, aby mogła stawać się sobą – wrażliwą, zagubioną, marzącą. Oboje wspólnie poszukują przejrzystości i autentyczności.

W trakcie rozpoczynającej się miłości między Antoniem a Emmą toczy się sprzedaż firmy rodziny Recchich. Przechodzenie Emmy w głąb siebie rozwija się na kanwie śmierci firmy, którą niektórzy członkowie rodziny przeżywają z ulgą. Ten monument osuwa się i daje możliwość członkom rodziny na uwolnienie się od ciężaru przeszłości. Jednak okazuje się, że rodzinne uwikłanie jest tak silne, że może budzić poczucie zagubienia i pytanie jak przetrwać emocjonalnie bez tej monumentalnej, wieloletniej fasady.

Niezwykle istotne w filmie są rozmowy toczone między dziećmi Emmy: siostrą (Betty) a bratem (Eduardo). Głównie rozmawiają o szczęściu i jego nieodłącznym stanie – smutku. W tych rozmowach wyczuwalna jest rozpacz i tęsknota za tym, aby uwolnić się od ciężaru smutku, rozpaczy, poświęcenia. Rozmowa o szczęściu toczy się wtedy, gdy Betty dowiaduje się o sprzedaży firmy. Prawdopodobnie odczuwa ulgę, że świat, w którym do tej pory czuła się uwięziona, zaczyna pękać w szwach i rozpada się. Betty jako córka Emmy poszukiwała dla siebie drogi szczęścia, obserwując swoją matkę zamkniętą w smutku, powinnościach, obowiązkach. Betty zadaje pytanie bratu o to, czemu nie jest szczęśliwy.

Droga do poszukiwania szczęścia przez Emmę kończy się dramatycznym wydarzeniem, które wydaje się rujnować jej dążenia. Emma staje się martwa wewnętrznie, by po pewnym czasie znów wrócić na drogę poszukiwania miłości poza chłodem domu, w którym żyła z mężem. Okazuje się, że jej pragnienie kochania, życia i smakowania go, jest silniejsze od poczucia winy związanego ze śmiercią syna i odchodzeniem od męża. Choć słowa męża przy ich rozstawaniu się, mogły być ze względu na ich skrajnie niszczący charakter dewastujące dla Emmy, okazało się, że przetrwała je i nie pozwoliła na zawładnięcie sobą przez męża i jego rodzinę.

Ważny jest moment, w którym Emma przebiera się w swobodne ubrania, zdejmując ciasną garsonkę i patrzy długo na swoją córkę Betty z niepokojem, czy chociaż ona z rodziny przyjmie ją taką jak jest naprawdę. Betty, jako pierwsza, rozpoczęła proces wyłamywania się z tożsamości rodzinnej i jej odpowiedź na spojrzenie matki pełne jest przyjęcia i radości. Obie kobiety patrzą na siebie ze zrozumieniem. Obie stają się miłością.